Prezentujemy ekologiczne organizacje, które działają również w Parku Śląskim Z lilijką na mundurze, w trosce o przyrodę

DSC 0041Nie budują już szałasów, ani pryszniców na biwakach, ale kontakt z przyrodą jest jednym z najważniejszych punktów harcerskiego statutu. Od lat skauci ze Śląskiej Chorągwi upowszechniają wiedzę o ochronie środowiska i przeciwstawiają się jego niszczeniu przez cywilizację. Właśnie po to powstało Harcerskie Centrum Edukacji Ekologicznej.

Ekologia jest dziś jednym z podstawowych filarów, na których opiera się nasza działalność – podkreśla harcmistrzyni Anna Peterko, komendant Śląskiej Chorągwi Związku Harcerstwa Polskiego. – Przyroda od momentu powstania na świecie ruchu skatowego w 1908 roku, stanowiła, obok społecznych wartości, główne źródło jego istnienia. Przez dziesięciolecia jej rola w harcerskim świecie ewoluowała. Kiedyś polegała bardziej na budowaniu szałasów i obozowisk w środku lasu, dziś jest bardziej ukierunkowana właśnie na ekologię, ochronę przyrody i upowszechnianie wiedzy na jej temat – dodaje.

Uświadamiają lokalną społeczność

Harcerskie Centrum Edukacji Ekologicznej w Chorzowie zostało powołane wiosną 2011 roku, nie tylko z myślą o dzieciach i młodzieży zrzeszonych w ZHP. Jego działalność jest bowiem dedykowana również osobom niezrzeszonym, które z samym harcerstwem mają niewiele wspólnego. Uczestnicy zajęć przygotowanych przez HCEE mogą liczyć m.in. na liczne i różnorodne zajęcia warsztatowe, zwiedzanie oczyszczalni ścieków, poznawanie przyrodniczych walorów Parku Śląskiego i Muzeum Górnośląski Park Etnograficzny oraz na seanse popularne i naukowe w Planetarium Śląskim, jak również odwiedziny w Śląskim Ogrodzie Zoologicznym. Harcerze na bieżąco włączają się w organizację i przeprowadzanie happeningów, których celem jest uświadamianie społeczności lokalnej zagrożeń związanych z zanieczyszczeniem otaczającego nas środowiska.

– Wszystkie nasze działania są realizowane w naturalnym środowisku, poprzez praktyczne zastosowanie nabytej wiedzy teoretycznej i kształtowanie praktycznych umiejętności – tłumaczy Anna Peterko i wylicza metody wykorzystywanie w pracy z dziećmi i młodzieżą: spacery, zajęcia terenowe, wycieczki; obserwacje kierowane i spontaniczne; doświadczenia i eksperymenty; metody twórczego rozwiązywania problemów np. mapy mentalne; burze mózgów, giełdy pomysłów; zabawy i gry dydaktyczne; metody audiowizualne; wywiady, ankiety; spotkania, pogadanki, dyskusje, prelekcje; zabawy ruchowe.

Ekoludki i inne sprawności

Po to, aby zachęcić do ekologicznych postaw, harcerze przyznają stopnie i sprawności, a także znaki służb. Zuchy mogą zdobywać sprawności: ekoludka, obrońcy czystej wody, hodowcy kwiatów, meteorologa, ptasiego opiekuna czy zielarza. Harcerze mają do wyboru: przyrodnika, botanika, przyjaciela lasu, zielarza, przyjaciela środowiska naturalnego, ekologa itp. Przyznanie każdej zuchowej gwiazdki, stopnia harcerskiego jest również uwarunkowane podjęciem działań zmierzających do poznania przyrody i jej ochrony. Harcerze starsi troszczą się o środowisko naturalne, realizując zadania projektów ekologicznych, a także zdobywanych znaków służb „Znak służby przyrodzie", „Znak służby zdrowiu" i inne.

– Poprzez sprawności i stopnie, dzieci i młodzież będąca w ZHP, uczy się systematycznej pracy nad sobą, aktywności, podejmowania i inicjowania działań na rzecz ochrony przyrody w swojej społeczności, staje się świadomą częścią natury – wyjaśnia Peterko.

Dzięki wsparciu funduszu

Śląscy harcerze są jednym z najbardziej aktywnych beneficjantów środków z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. W ubiegłym roku byli laureatami konkursu Ekoaktywni, właśnie za przedsięwzięcia podejmowane na rzecz ekologii. HCEE w ostatnich latach, dzięki wsparciu funduszy, zrealizowało wiele imprez i wydarzeń. Wśród nich m.in. „Moc zielonych atrakcji", „Akcja Letnia", „Akcja Zimowa", „Las wokół nas", „Woda – moim przyjacielem jest", „Akcja Małych Akwenów i Rzek 2015 i 2016", „Z Wodą na Ty". – Dzięki wsparciu funduszu możemy wyjść z naszą ekologiczną ofertą na zewnątrz i trafiać do osób, które nie należą do naszego związku. To dla nas bardzo cenne i potrzebne wsparcie, ale również kierowane we właściwą stronę – uważa harcmistrzyni Peterko. – W sferze ochrony przyrody jest jeszcze dużo do zrobienia, dlatego na pewno stworzymy kolejne ciekawe projekty. Liczymy na dalszą, dobrą współpracę z funduszem – dodaje.

wfo