Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach, już kolejny rok z rzędu, finansuje Eko-spotkania. To dziesięć tematycznych otwartych prelekcji, połączonych z zajęciami w terenie ze specjalistami różnych dziedzin przyrodniczych. Gościem jednego z ostatnich był doktor Jerzy Parusel, dyrektor Centrum Dziedzictwa Przyrody Górnego Śląska, który mówił o prawach drzew.
– Prawa drzew – to brzmi całkiem ciekawie. Co było inspiracją do wybrania akurat takiego zagadnienia na Eko-spotkanie?
– Bezpośrednim powodem jest proklamowana podczas kolokwium Zgromadzenia Narodowego we Francji 5 kwietnia tego roku „Deklaracja Praw Drzew". Zapisano w niej m. in., że „drzewo, żywa istota wrażliwa na zmiany w środowisku, musi być szanowane jako takie i nie może być sprowadzone do roli przedmiotu. Ma prawo do przestrzeni powietrznej i podziemnej, której potrzebuje, aby osiągnąć pełny wzrost i wymiar dorosły". Muszę przyznać, że widząc, co człowiek czyni z drzewami, o podobnych zapisach myślałem już wcześniej. Wymyśliłem więc własną kartę praw drzew. I o niej oraz o tym, jaka powinna być relacja człowieka z drzewem, chcę opowiedzieć.
– Drzewa powinny mieć swoje prawa?
– Ludzie i zwierzęta mają swoje prawa, które wynikają z fundamentalnych aktów. Mam tu na myśli Deklarację Praw Człowieka oraz Deklarację Praw Zwierząt. Rośliny natomiast są pozbawione jakichkolwiek praw. Są bezbronne. Drzewa w szczególności.
– I taka kodyfikacja, jak ta we Francji, może pomóc?
– Sama deklaracja jest wyłożeniem zasad, jakie człowiek sobie narzuca wobec drzew. Ona może być podstawą szczegółowych regulacji w ustawach, na przykład dotyczących granic ingerencji człowieka w drzewo. Francuska deklaracja została opublikowana i przetłumaczona na wiele języków. Ona mówi o tym, kim i czym jest drzewo. Że ma system korzeniowy zanurzony w glebie, że służy człowiekowi, pochłaniając dwutlenek węgla, ogranicza zanieczyszczenia i hałas. Że drzewa mają wartość kulturową i estetyczną. Przypomina też o tym, że drzewo nie porusza się, nie ma możliwości ucieczki przed nieodpowiednim działaniem człowieka. Deklaracja, w sensie cywilizacyjnym, podsumowuje relację ludzi z drzewami, jako istotami żywymi.
– Czy taki dokument nie jest aby zbyt ortodoksyjny?
– Na ten temat opinie są bardzo podzielone. Niektórzy rzeczywiście uważają, że stawianie drzewa na równi z życiem człowieka jest nadużyciem. Jednak granica przestrzegania praw drzew do życia jest umowna. Wpływają na nią kwestia kultury, prawa, granic ingerencji. Na pewno warto na ten temat dyskutować.
– Ale nie da się ukryć, że Francuzi zwrócili tą deklaracją uwagę na problem z drzewami. Przypomnieli poniekąd, jak bardzo są one ważne.
– Jestem leśnikiem. Dla mnie drzewo jest kwintesencją mojego życia. Drzewa uczą pokory. Można z nich zbudować dom, ogrzać się. Drzewa w sensie kulturowym pomogły człowiekowi osiągnąć wyższy stan świadomości. Koją nerwy, mają znaczenie krajobrazowe, chłodzą. A betonowe pustynie nie są miejscem do życia człowieka.
– Skoro to takie oczywiste, dlaczego drzewa ciągle znikają z naszej przestrzeni?
– Bo są niewygodne. Znikają najczęściej, gdy potrzeby drzewa i człowieka są rozbieżne. W miejscach, które kształtujemy, musimy brać pod uwagę, że drzewo może żyć nawet kilkaset lat i potrzebować dużo przestrzeni. Dlatego, dla własnego dobra, trzeba ją mu zapewnić.
Eko-spotkania podczas „Śniadań na trawie"
29 czerwca: „Co nas łączy ze zwierzętami", prowadzi prof. dr hab. Piotr Skubała, pracownik naukowy Uniwersytetu Śląskiego;
6 lipca: „Tajniki fotografowania przyrody", prowadzi dr Barbara Bacler-Żbikowska, pracownik naukowy Śląskiego Uniwersytetu Medycznego;
20 lipca: „Tajemnice słodkowodnych bezkręgowców Parku Śląskiego", prowadzi mgr Klaudia Cebulska, doktorantka Uniwersytetu Śląskiego;
3 sierpnia: „Lecznicze właściwości ziół", prowadzi mgr Katarzyna Kowalik, doktorantka Śląskiego Uniwersytetu Medycznego;
10 sierpnia: „Bogactwo ogrodu różanego", prowadzi mgr inż. Łukasz Drozd, Starszy specjalista ds. zieleni Parku Śląskiego;
24 sierpnia: „Przygotowanie krzewów i kwiatów ogrodowych do jesieni", prowadzi mgr inż. Krystian Golasz, Specjalista ds. zieleni Parku Śląskiego.