Tych śmieci w ogóle nie powinno być. Ale skoro już są, warto je posprzątać. A przy okazji można... pobiegać. To główne założenia ploggingu, który w Parku Śląskim, z okazji Światowego Dnia Ziemi, zorganizował Młodzieżowy Sejmik Województwa Śląskiego.

Moda na plogging dotarła do nas ze Skandynawii. To aktywność, która jest połączeniem biegania i zbierania śmieci, przez co poprawia nie tylko kondycję, ale i stan środowiska. W akcji łącznie wzięło udział ponad sto osób. Każdy uczestnik otrzymywał worek i rękawiczki, a kiedy już go napełnił, mógł sobie wybrać atrakcyjną nagrodę.

– To pierwsza tego typu inicjatywa w naszym regionie. Nie spodziewaliśmy się tłumów, a i tak przyszło sporo osób. To cieszy i pokazuje, że ludziom coraz bardziej zależy na czystej i zadbanej przestrzeni – wyjaśnia Rafał Wypior z Młodzieżowego Sejmiku Województwa Śląskiego, pomysłodawca akcji. – Każde miejsce, w którym pojawia się człowiek, jest zanieczyszczone. Park Śląski to jedna z najatrakcyjniejszych lokalizacji w województwie. I choćby nie wiem jak dobrze był sprzątany, to biorąc pod uwagę jego rozległy obszar i specyfikę, jakieś śmieci zawsze się tu znajdą – mówi.

Podczas akcji udało się zebrać kilkadziesiąt worków śmieci. Nie znaleziono ich jednak przy głównych alejach. Były pochowane w zakamarkach i krzakach. Najwięcej zebrano szklanych butelek i papierowych opakowań.

– Trafiliśmy tu w zasadzie przypadkowo, bo chcieliśmy sprawdzić program seansów w Planetarium Śląskim. Ale cieszymy się, że mogliśmy wziąć udział w tej akcji – mówią Krystyna i Waldemar Pawełczykowie, którzy jako pierwsi zapełnili worek ze śmieciami. – Bardzo nas to denerwuje, kiedy ludzie wyrzucają śmieci, gdzie popadnie. Jesteśmy wręcz na to uczuleni.

Wojciech Saługa, marszałek województwa śląskiego, zaznacza że akcję wymyśliła i zorganizowała młodzież.

– Wrażliwość społeczna młodych ludzi dobrze wróży na przyszłość – uważa. – Jestem przekonany, że takie działania coraz bardziej będą uświadamiały mieszkańcom naszego regionu, jak ważna jest ochrona środowiska i że pod żadnym pozorem nie wolno go zanieczyszczać – dodaje.